fbpx

Adrian Sanger
O psychologii, hipnozie i skuteczności

Czym NAPRAWDĘ jest hipnoza?

Wolisz obejrzeć?

Hipnotyzer na scenie macha srebrnym zegarkiem przed oczami młodej osoby. Pstryknięcie palcem sprawia, że ochotnik staje się bezwładnym zombie.

Jeśli tak wyobrażasz sobie hipnozę, muszę Cię rozczarować.

Zanim przejdę do tego, czym naprawdę jest hipnoza, pomogę Ci się odhipnotyzować.

Odhipnotyzować się z pewnych mitów, które być może znasz z filmów, pokazów hipnozy scenicznej czy miejskich legend.

Oto 5 powszechnych mitów na temat hipnozy.

 

Mit numer 1: Hipnoza nie istnieje

Czasami słyszę od ludzi Ale ja nie wierzę w hipnozę”. To nie jest kwestia wiary. Hipnoza jest udokumentowanym naukowo zjawiskiem.

14 ze 100 najwybitniejszych psychologów XX wieku (2) prowadziło badania nad hipnozą, pisało o hipnozie lub miało bezpośredni wpływ na badania nad hipnozą.

Gdy wpiszesz frazę hypnosis” w wyszukiwarkę badań naukowych otrzymasz ponad 15 tysięcy wyników. W tym ponad 140 meta-analiz.

 
 

Mit numer 2: Hipnoza to kontrola umysłu drugiej osoby

Wręcz przeciwnie. W trakcie hipnozy kluczowe jest, żebyś Ty jako klient zachował całkowitą kontrolę. Gdy przejdę do wyjaśnienia czym JEST hipnoza, zrozumiesz dlaczego.

Pomijając filmy o wampirach, ten mit mógł wziąć się z hipnozy scenicznej. Uwierz mi, że gdyby hipnotyzerzy sceniczni rzeczywiście mieli taką moc, byliby miliarderami i władcami świata. Tymczasem sprzedają bilety na pokazy po kilkanaście złotych…

Jak działa hipnoza sceniczna opowiem w osobnym wpisie.

 

Mit numer 3: Tylko osoby naiwne i słabe psychicznie mogą być zahipnotyzowane

Nie. Hipnotyzowalność” to umiejętność, którą można i warto wytrenować. Są pewne predyspozycje, ale w żadnym wypadku nie korelują one ze słabą psychiką”, cokolwiek oznacza to wyrażenie.

Ta umiejętność nie czyni Cię słabym. Przeciwnie! Sprawia, że zyskujesz kontrolę nad własnym umysłem!

 

Mit numer 4: Hipnoza to magia i nadprzyrodzone moce

Uwierz mi, chciałbym mieć nadprzyrodzone zdolności. Hipnoza to dobrze przebadany naukowo proces oparty na naturalnych funkcjach mózgu.

 

Mit numer 5: Hipnoza to natychmiastowa błyskawiczna metoda

Znów, chciałbym, żeby tak było. Owszem, hipnoterapia należy do najszybszych metod terapeutycznych. I owszem, zdarza się, że przy niektórych kwestiach wystarczy jedna sesja.

Jest jednak wiele czynników, które sprawiają, że zazwyczaj potrzeba nieco więcej czasu i zaangażowania. Jeśli ktoś obiecuje Ci zmianę życia po jednej sesji, w Twojej głowie powinna zapalić się czerwona lampka.

 

Pierwszą warstwę mitów zostawiliśmy już za sobą. Jest jeszcze mnóstwo zabobonów, w które wierzą hipnotyzerzy hipnoterapeuci.

 

„Wejdź do dowolnej dużej księgarni w dzisiejszych czasach, a najprawdopodobniej zauważysz, że ich półki są obficie zaopatrzone w książki o hipnozie i jej licznych zastosowaniach. Wybierz dowolną taką książkę na chybił trafił, otwórz ją w dowolnym miejscu i spójrz w dowolne miejsce na stronie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to, co czytasz, jest po prostu błędne, wprowadza w błąd, jest wątpliwe, ma niewielkie poparcie lub wymaga znacznych kwalifikacji, aby mogło zostać zaakceptowane jako wiarygodne stwierdzenie".

 

Poszczególnymi mitami zajmiemy się w osobnych artykułach.

Tymczasem przejdźmy do prawdziwej definicji hipnozy.

Dwa nurty

Niewiele pojęć i mechanizmów w psychologii ma jedną definicję, z którą wszyscy badacze się zgadzają. W literaturze możemy znaleźć na przykład… Co najmniej 102 teorie motywacji (1) .

Nie inaczej jest z hipnozą.

Gdy zapytasz specjalistów od hipnozy o definicję… Każdy powie Ci coś innego.

Ale dwa główne zbiory teorii na ten temat to:

  • Teorie stanu
  • Teorie nie-stanu (dla ułatwienia nazwijmy je teoriami procesu)

Zanim zdradzę, która kategoria bardziej do mnie przemawia, przyjrzyjmy się obu.

 

Teorie stanu

Teorie stanu, jak nazwa wskazuje, zakładają, że hipnoza to specjalny, unikalny, odmienny stan świadomości (3, 4, 5, 6, 7).

Dwie najpopularniejsze z nich to:

  • Teoria neo-dysocjacyjna
  • Teoria zdysocjowanej kontroli

 

Teoria neo-dysocjacyjna zakłada, że podczas hipnozy umysł dzieli się na dwie części, oddzielone „barierą amnezji”. Jedna część wykonuje sugestie hipnotyzera, a druga część to obserwuje. Te dwie części nie są świadome siebie nawzajem.

Jeśli brzmi to dla Ciebie nieco pogmatwanie, to nic dziwnego. Teoria neo-dysocjacyjna to wymyślanie części umysłu, na których istnienie nie ma żadnych dowodów.

 

Zwolennicy teorii zdysocjowanej kontroli tłumaczą hipnozę w ten sposób, że dochodzi do zahamowania kory czołowej. W wyniku tego mózg oddaje (częściowo lub całkowicie) kontrolę hipnotyzerowi. Dlatego sugestie nie są odrzucane i filtrowane. 

Mówiąc prościej, według tej teorii, hipnotyzer wprowadza Cię specjalny stan, w którym automatycznie reagujesz na jego polecenia.

Jeden z problemów z tą teorią polega na tym, że nie tłumaczy ona działania autohipnozy, czyli hipnotyzowania samego siebie. Bo komu mózg miałby oddawać kontrolę, skoro “usypia” sam siebie?

 

Muszę przyznać, że długo byłem zwolennikiem tej teorii. Jednak gdy zajrzałem za zasłonę dogmatów, okazało się, że to wytłumaczenie ma coraz mniej sensu. W ten sposób dochodzimy do teorii procesu.

 

Teorie procesu

Teorie procesu zakładają, że hipnoza to połączenie umiejętności i nastawienia osoby hipnotyzowanej (8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15).

Nie jest wyjątkowym stanem. Nie znaleziono żadnych zmian funkcjonowania mózgu, które byłyby unikalne dla hipnozy. Co więcej, badania z wykorzystaniem neuroobrazowania pokazują, że różne sugestie wywołują odmienne zmiany w aktywności neuronalnej.

Nie jesteś pod wpływem hipnozy” ani głębiej w transie”. To nie jest rzeczownik, tylko czasownik.

To nie działa w ten sposób, że siadasz, wchodzisz w jakiś specjalny “trans” i wychodzisz odmieniony. (Swoją drogą o transie porozmawiamy w osobnym wpisie)

Nie jest to coś, co hipnotyzer robi Tobie lub dla Ciebie. To współpraca, w której hipnotyzer jest bardziej koordynatorem i nauczycielem. Jako podmiot procesu hipnozy, to Ty aktywnie to robisz, a nie pasywnie otrzymujesz.

 

Taka koncepcja hipnozy buduje u Ciebie jako klienta poczucie sprawczości. Współpracując ze mną masz świadomość, że to Ty jesteś odpowiedzialny za swoje wyniki. Zyskujesz też umiejętności, które zostaną z Tobą na całe życie.

Teoria procesu znajduje również silniejsze potwierdzenie w badaniach naukowych. Spójrzmy na przykład na badanie opublikowane w 2002 roku w The American Journal of Clinical Hypnosis (16).

Uczestnicy, którym powiedziano, że muszą wejść w trans byli MNIEJ reaktywni na sugestie, niż ci, którym powiedziano, że to aktywna współpraca.

Co ciekawe niektórzy współcześni akademiccy zwolennicy teorii neo-dysocjacyjnej uznają hipnozę za szczególny rodzaj procesu, nie stanu.

 

Kontrola fenomenologiczna

Teorią na temat hipnozy, która przemawia do mnie najbardziej jest kontrola fenomenologiczna opracowana przez profesora Zoltana Dienesa(23) .

Po pierwsze Dienes słusznie zauważył, że słowo hipnoza to niewłaściwe określenie. Pochodzi od Hipnosa – greckiego boga snu. Tymczasem hipnoza, jak już wiesz, nie ma nic wspólnego ze stanem przypominającym sen, a wszystko z umiejętnością osoby hipnotyzowanej. Umiejętnością zmiany percepcji rzeczywistości lub zachowania.

Po drugie sugestywność hipnotyczna nie różni się szczególnie od sugestywności niehipnotycznej (24), a zmiana percepcji rzeczywistości występuje również poza kontekstem hipnozy. Na przykład podczas rytuałów religijnych, gdy ludzie “mówią językami” lub w klasztorze Shaolin, gdzie mistrz nokautuje uczniów bez dotykania.

Zwróć uwagę jak mistrz sztuki walki powala swoich uczniów bez dotykania.
Nie działa to na zawodnika MMA, który… Nie wierzy w energię chi 🙂

Kontrola fenomenologiczna jest więc umiejętnością zmiany doświadczenia rzeczywistości zgodnie z oczekiwaniami.

 

Zatem, czym właściwie jest hipnoza?

Hipnoza to wykorzystywanie kontroli fenomenologicznej w kontekście społecznym nazywanym hipnozą. Czyli mówiąc prościej, gdy hipnotyzer daje Ci sugestie, a Ty doświadczasz tego, co jest sugerowane, to Ty tworzysz to doświadczenie.

 

W przypadku autohipnozy Ty sam przyjmujesz rolę zarówno hipnotyzera jak i hipnotyzowanego.

 

Hipnoterapia polega na wykorzystaniu hipnozy w celach terapeutycznych (25). Znajduje zastosowanie przede wszystkim w leczeniu lęku (26) i uśmierzaniu bólu (27). Może być pomocna przy wielu innych problemach, takich jak depresja (28), uzależnienia (29)– szczególnie w połączeniu z psychoterapią poznawczo-behawioralną (22). Osobiście nie zajmuję się hipnoterapią, przynajmniej w momencie publikacji tego wpisu.


Wykorzystuję hipnozę do zwiększania skuteczności w życiu, biznesie i sporcie. W tym mogę Ci pomóc. Zerknij TUTAJ.

 

Procedura a doświadczenie

Możemy definiować hipnozę  z ieszcze dwóch perspektyw – jako procedurę lub doświadczenie (17).

 

Zacznijmy od procedury.

Zgodnie z definicją American Psychological Association (18), formalna procedura hipnozy składa się z dwóch elementów:

1. Wprowadzenia

2. Pierwszej sugestii (indukcji)

Wprowadzenie to po prostu wyjaśnienie osobie hipnotyzowanej, co za chwilę nastąpi. Nie musi być długie i skomplikowane. Wystarczy coś w stylu: „Poproszę Cię, abyś wyobraził sobie pewne zmiany w sposobie myślenia i odczuwania. Czy to jest okej? Zobaczmy, co się stanie.” 

Co ciekawe, nie trzeba tego nawet nazywać hipnozą.

Ten element odróżnia procedurę hipnotyczną od innych form sugestii, takich jak placebo czy wpływ społeczny.

W branży hipnozy panuje mit wielkiej roli, jaką odgrywa indukcja hipnotyczna. Na kursach uczy się coraz to bardziej skomplikowanych formuł tzw. wprowadzania w hipnozę”. Tymczasem okazuje się, że indukcją jest jakakolwiek pierwsza sugestia.

 

Hipnoza jako doświadczenie, to osobny temat. Sama procedura nie gwarantuje jeszcze doświadczenia.

By doszło do doświadczenia hipnotycznego, potrzebne są dwa elementy (19):

1. Nastawienie, czyli tzw. hipnotyczny mindset

2. Hipnotyzowalność

Nastawienie to chęć, motywacja i oczekiwanie, że będziesz zahipnotyzowany. 

Hipnotyzowalność to wspomniana wcześniej umiejętność kontroli fenomenologicznej.

Doświadczenie hipnozy jest bardzo subiektywne. To silne skupienie i zaabsorbowanie doświadczeniem (tak jak przy oglądaniu wciągającego filmu). Można je porównać do stanu flow. 

 

Zwróć uwagę, czego w obu definicjach nie ma. Transu, podświadomości, relaksu… 

 

Bibliografia

1. Kleinginna, Kleinginna , A categorized list of motivation definitions, with a suggestion for a consensual definition”, Motivation and Emotion, 1981.

2. Haggbloom et al., The 100 Most Eminent Psychologists of the 20th Century”, Review of General Psychology, 2002.

3. Hilgard, Hypnotic Susceptibility, 1965.

4. Spiegel and Spiegel, Trance and treatment: clinical uses of hypnosis, 1978

5. Erickson,  Hypnosis: a general review”, The collected papers of Milton H.
Erickson on hypnosis, 1980.

6. Edmonston, Hypnosis and relaxation: modern verification of an old equation, 1981.

7. Spiegel, Using our heads: effects of mental state and social influences on hypnosis”, 
Contemporary Hypnosis, 1998.

8. Barber, Hypnosis: a scientific approach, 1969.

9. Spanos, Hypnosis and the modification of hypnotic susceptibility: a social psychological
perspective”, What is hypnosis? Current theories and research, 1986.

10. Spanos, Hypnotic behavior: a social psychological interpretation of amnesia, analgesia, and
‘trance logic’ „, Behavioral and Brain Sciences, 1986.

11. Spanos, A sosciocognitive approach to hypnosis”, Theories of
hypnosis: current models and perspectives, 1991.

12. Kirsch, The social learning theory of hypnosis”, Theories of hypnosis: current models and perspectives, 1991.

13. Lynn and Rhue, An integrative model of hypnosis”, Theories
of hypnosis: current models and perspectives, 1991.

14. Sarbin, Hypnosis: a fifty-year perspective”, Contemporary Hypnosis, 1991.

15. Wagstaff, Compliance belief and semantics in hypnosis: a nonstate sociocognitive perspective”, Theories of hypnosis: current models and perspectives, 1991.

16. Lynn et al., Defining hypnosis as a trance vs. cooperation: hypnotic inductions, suggestibility, and performance standards”, American Journal of Clinical Hypnosis, 2002.

17. Kihlstrom, The domain of hypnosis revisited”, The Oxford Handbook of Hypnosis, 2008.

18. Green et al., Forging Ahead: The 2003 APA Division 30 Definition of Hypnosis”, International Journal of Clinical and Experimental Hypnosis, 2005.

19. Barnier and McConkey, „Defining and identifying the highly hypnotisable person”, The Highly Hypnotizable Person, 2004.

20. „Hypnosis and the Alleviation of Clinical Pain: A Comprehensive Meta-Analysis”. International Journal of Clinical and Experimental Hypnosis, 2021.

21. Valentine et al., „The efficacy of hypnosis as a treatment for anxiety: a meta-analysis”. International Journal of Clinical and Experimental Hypnosis, 2019

22. Kirsch et al., Hypnosis as an adjunct to cognitive-behavioral psychotherapy: a meta-analysis”, Journal of Consulting and Clinical Psychology, 1995.

23. Dienes et al. „Phenomenological Control as Cold Control”, Psychology of Consciousness: Theory, Research, and Practice, 2020.

24. Meyer, Lynn, „Responding to hypnotic and nonhypnotic suggestions: Performance standards, imaginative suggestibility, and response expectancies”. International Journal of Clinical and Experimental Hypnosis, 2011.

25. Rosendahl et al., „Meta-analytic evidence on the efficacy of hypnosis for mental and somatic health issues: a 20-year perspective”, Frontiers in Psychology, 2024.

26. Valentine et al., „The Efficacy of Hypnosis as a Treatment for Anxiety: A Meta-Analysis”, International Journal of Clinical & Experimental Hypnosis, 2019.

27. Milling et al., „Hypnosis and the Alleviation of Clinical Pain: A Comprehensive Meta-Analysis”, International Journal of Clinical & Experimental Hypnosis, 2021.

28. Wan Vun Pang et al. „Hypnotherapy as Treatment for Depression: A Scoping Review”, International Journal of Clinical & Experimental Hypnosis, 2024.

29. Potter, „Intensive therapy: utilizing hypnosis in the treatment of substance abuse disorders”, American Journal of Clinical Hypnosis, 2004.